Miał być Tusk. Miał być Rostowski. Był tylko (aż) Bielecki. Wszystko przez PiS któremu to zachciało się odwoływać minister Kopacz akurat w dniu kongresu. 26 maja rozpoczął się dwu dniowy kongres finansowy. Wśród gości i prelegentów politycy, bankowcy, prezesi oraz szefowie instytucji publicznych.