Zadałem kilka pytań kandydatowi na prezydenta Sopotu Wojciechowi Fułkowi. Oto odpowiedzi.
Sopoton.pl: Obecny prezydent Sopotu jest bardzo ceniony za inwestycje i rozwój miasta. Za jego główny minus podaje się zarzuty korupcyjne. W czym będzie Pan lepszym prezydentem od Jacka Karnowskiego poza tym, że nie jest Pan w zainteresowaniu organów ścigania?
WF: Dla mnie ważniejsza jest wizja miasta „rodzinnego”, miasta równomiernego rozwoju, w którym problemy dzielnic są dla prezydenta równie ważne co centrum i pas nadmorski. Miasta, w którym toczy się autentyczny dialog z mieszkańcami.
S: Jaki według Pana jest największy problem naszego miasta?
WF: W tej chwili jest nim odbudowa pozytywnego wizerunku miasta oraz wiarygodności jego władz i zaufania mieszkańców.
S: „Teraz mieszkańcy” W jaki sposób będzie Pan konsultował swoje decyzje z mieszkańcami?
WF: Przez rozbudowany system konsultacji społecznych, realizowany w porozumieniu z organizacji pozarządowymi.
S: Czy popiera Pan takie inwestycje jak tunel pod Aleją Niepodległości czy sztuczna wyspa?
WF: Popieram wszystkie realne rozwiązania, które pomogą w ograniczeniu problemów komunikacyjnych miasta i ruchu tranzytowego. Tunel jest jednak w tej kadencji mało realną perspektywą, głównie z powodów finansowych. Astronomiczne koszty z nim związane (pomijam już problemy konstrukcyjne, budowlane, techniczne i logistyczne) – w/g szacunków ok. 2.000.000.000,- zl, praktycznie uniemożliwiają jego realizację.
S: Duża część mieszkańców obawia się, iż skupi się Pan na administrowaniu i promowaniu kultury, a mniej uwagi poświęci Pan na duże inwestycje. Czy będzie Pan kontynuował i tworzył nowe duże projekty?
WF: Zajmowałem się do tej pory również inwestycjami i sprawami budowlanymi, więc dla mnie to chleb codzienny. Miasto jest jak wielki transatlantyk, a nie mała łódka. Dlatego nawet drobne korekty „kursu” przyniosą efekty dopiero za jakiś czas. Oczywiste jest, że inwestycje są miastu potrzebne i będą kontynuowane, ale na równi z dbałością o to, co już w mieście istnieje (modernizacje, remonty, rewitalizacja).
S: Czy następujące sytuacje stanowią dla Pana problem wart pochylenia się nad nimi i rozwiązania ich?
– chodniki zanieczyszczone psimi odchodami
– brzydko pachnący pijani panowie okupujący ławki w centrum Sopotu
– permanentna dewastacja przystanków autobusowych, elewacji itp.
WF: Z tych wszystkich drobnych problemów składa się również codzienne życie miasta i sopocian. Dlatego właśnie wymagają one na pewno większego zainteresowania i skuteczniejszych rozwiązań.